Wil Fagel jest ekspertem pisma ręcznego z Amsterdamu. Przeprowadza on badania kryminalistyczne i dzięki swojemu 35-letniemu doświadczeniu oraz doskonałej precyzji potrafi określić, czy pismo ręczne należy do konkretnej osoby. Na jego biurku stoi mikroskop stereoskopowy do analizowania szczegółów tekstów pisanych ręcznie. Jednakże, oprócz tego tradycyjnego mikroskopu, często używa on mikroskopu cyfrowego firmy Dino-Lite. „Zawsze zabieram ze sobą to urządzenie, kiedy wybieram się na miejsce badania pisma ręcznego, np. do kancelarii notarialnej. Jednak Dino-Lite idealnie nadaje się także do robienia niezwykle ostrych zdjęć cyfrowych wyróżniających się szczegółów w tekście pisanym ręcznie, w mojej własnej pracowni.”
Ze względu na swoje doświadczenie Wil Fagel wzywany jest do spraw cywilnych i karnych. Jest on zarejestrowanym ekspertem pisma ręcznego w Międzynarodowym Trybunale Karnym w Hadze, wcześniej współpracował z Międzynarodowym Trybunałem Karnym w byłej Jugosławii, a obecnie aktywnie działa na Holenderskim Instytucie Kryminalistyki (NFI) oraz w kilku innych organizacjach. O Dino-Lite dowiedział się od kolegi z tego instytutu. Wybrał model AM4113T-FVW. „Przy jego użyciu ogląda się obiekty w świetle białym. Nie w żółtym świetle lampy lecz w świetle dziennym. Tak lepiej się ogląda. W tym modelu przydatna jest również możliwość przełączania między światłem białym a promieniami nadfioletowymi. W zależności od długości fali, można wychwycić subtelne różnice w kolorze lub, czy na przykład ktoś nie dopisał zera do sumy na rachunku.”
Przy pomocy Dino-Lite badacz ujawnia elementy w miejscu, które wydaje się być niezauważalne dla przeciętnego oglądacza. Jak dokładnie przebiegają skrzyżowane linie w literze lub podpisie, z którego kierunku postawiono kropkę nad literą, białe „rozdrobnione ślady” w linii napisanej długopisem wskazujące na to, czy kółko obraca się wprawo, czy w lewo – wszystko to przyczynia się do zidentyfikowania autora badanego tekstu lub autentyczności podpisu. Co jest prawdziwe, a co sfałszowane? Odpowiedź na to pytanie może zadecydować o znacznej różnicy finansowej. Pewnego razu Fagel badał podpis na kilku akwafortach przypisanych słynnemu artyście Antonowi Heyboerowi. „Nie mogłem ocenić autentyczności na podstawie samych akwafort, jednak jasne było to, że podpisy na nich różniły się od podpisu samego artysty.”
Badacz nadal ceni swój solidny mikroskop stereoskopowy stojący na jego biurku, jednak podkreśla, że nie może już obejść się bez tego drugiego przenośnego urządzenia. „Ponieważ tak często przebywam w terenie badając pismo odręczne, Dino-Lite stał się niezbędnym elementem mojej pracy.”
Zobacz także: www.wffo.nl
